Pętla południe
-
DST
61.51km
-
Czas
02:49
-
VAVG
21.84km/h
-
VMAX
32.23km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Podjazdy
128m
-
Sprzęt Gravel turystyczny
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rozjazd po wczorajszej wycieczce do Legnicy udało się zakończyć przed nadchodzącymi deszczowymi chmurami, z których pierwsze krople zaczęły padać dopiero pod samym domem.
Wrocław-Legnica-Wrocław
-
DST
150.12km
-
Teren
40.00km
-
Czas
07:23
-
VAVG
20.33km/h
-
VMAX
38.40km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Kalorie 4805kcal
-
Podjazdy
522m
-
Sprzęt Gravel turystyczny
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd do Legnicy w ciepły i słoneczny dzień urozmaicony kilkoma nowymi odcinkami terenowymi. Zdecydowałem się na taki wariant trasy, ponieważ drogi gruntowe przeschły na tyle, że nie było ryzyka utknięcia na jakimś błotnistym odcinku. Nie licząc jednej drogi wyjazdowej z lasu pod miejscowością Ciechów, gdzie przez moment musiałem podprowadzić rower. Niestety fragmenty terenowe nie były gładkimi szutrami, wiec miejscami nieźle mnie wytrzęsło, co mogło być powodem, że lewa noga ponownie dała o sobie znać.
Do ciekawostek z wycieczki można zliczyć dość rzadką sytuację, kiedy to w połowie wyjazdu wiatr zmienił swój kierunek, dzięki czemu przez większość trasy wiał z boku lub od tyłu.
Sprawy różne
-
DST
111.09km
-
Czas
06:11
-
VAVG
17.97km/h
-
VMAX
29.34km/h
-
Sprzęt Miejski podstawowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pętla Łozina + Maślice
-
DST
90.14km
-
Czas
03:57
-
VAVG
22.82km/h
-
VMAX
37.67km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Kalorie 3095kcal
-
Podjazdy
303m
-
Sprzęt Chiński karbon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nareszcie na drogach zrobiło się sucho i czysto, więc nadeszła pora, aby pierwszy raz w tym roku wybrać się na szosę, a przy okazji rozpocząć testowanie chińskiej lekkiej korby.
Pomimo silnego wiatru "parę" kilometrów udało się wykręcić.
P.S. Na szosie lepiej do miejscowości Długołęka wjeżdżać od strony wsi Piecowice, dzięki czemu ominiemy dziurawą gruntową ulicę Zachodnią w Długołęce.
Wrocław-Trzebnica-Rawicz-Wołów-Wrocław (R)
-
DST
201.28km
-
Czas
09:36
-
VAVG
20.97km/h
-
VMAX
37.00km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Kalorie 6583kcal
-
Podjazdy
745m
-
Sprzęt Gravel turystyczny
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kampania zimowa została zakończona pełnym sukcesem, czyli udało się zrealizować pomysł przejechania 200km w okresie kalendarzowej zimy, który wpadł mi do głowy na początku tego sezonu. Pierwsze jazdy przygotowujące do tego wydarzenia były trudne, ale sam docelowy dystans nie przysporzył większych problemów, nie licząc jednego lekkiego kryzysu na powrocie pomiędzy Rawiczem a Wołowem, gdzie musiałem powalczyć z czołowym wiatrem, pagórkowatym terenem i słabej jakości drogami.
Na cel rekordowej wycieczki wybrałem miasto Rawicz, które do tej pory odwiedziłem tylko raz ponad 5 lat temu. W związku z faktem, że prawdziwych zim nie mam już od dawna to warunki bardziej pasowały do przedwiośnia niż zimy (ok. 12 stopni na plusie), choć trochę brakowało słońca, które tylko na krótko wyszło spoza chmur. Nietypowo gorący posiłek (kebab) zjadłem dopiero w Wołowie po pokonaniu 3/4 trasy.
P.S.1 Ostatni raz ponad 200km przejechałem w sierpniu 2021r. zaliczając 260km po wymagającej trasie do Lwówka Śląskiego i Jeleniej Góry.
P.S.2 Pomimo wymiany widelca rower cały czas nie skręca tak jak powinien, trzeba będzie dokładniej zbadać stery lub niestety samą ramę czy jednak nie została poważniej uszkodzona w trakcie zeszłorocznego wypadku pod Miliczem.
Sprawy różne
-
DST
60.94km
-
Czas
03:25
-
VAVG
17.84km/h
-
VMAX
30.21km/h
-
Sprzęt Miejski podstawowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wrocław - Przemiłów (2x Tąpadła) - Wrocław
-
DST
112.30km
-
Czas
05:21
-
VAVG
20.99km/h
-
VMAX
51.72km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Kalorie 4062kcal
-
Podjazdy
792m
-
Sprzęt Gravel turystyczny
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tym razem z dala od rozjeżdżonych gruntówek - wpadł "treining" po asfaltach w Masywie Ślęży z dwoma podjazdami na Tąpadła - dramatu nie było.
P.S. Jak zawsze po zimie w pierwsze cieplejsze weekend w okolicach Ślęży mamy tłumy turystów oraz sporo rowerzystów z roku na rok na coraz to elegantszych maszynach.
Sprawy różne
-
DST
120.21km
-
Czas
06:56
-
VAVG
17.34km/h
-
Sprzęt Miejski zimowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sprawy różne
-
DST
90.35km
-
Czas
05:01
-
VAVG
18.01km/h
-
VMAX
28.27km/h
-
Sprzęt Miejski podstawowy
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wrocław - Oława - Namysłów - Bierutów - Długołęka - Wrocław + Pętla Centrum
-
DST
166.45km
-
Teren
20.00km
-
Czas
08:59
-
VAVG
18.53km/h
-
VMAX
32.10km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Kalorie 4704kcal
-
Podjazdy
395m
-
Sprzęt Gravel turystyczny
-
Aktywność Jazda na rowerze
Prognozy pogody zapowiadały na ten piątek 16 stopni, więc pomysł był taki, żeby wziąć wolne i wybrać się do Namysłowa w celu m.in. sprawdzenia nowego wariantu trasy do Oławy oraz wykonania kilku zdjęć do pracy. Jak się okazało było to dobra decyzja, ponieważ w szczycie dnia było faktycznie ciepło i słonecznie, choć na powrocie trochę wiało.
Namysłów chyba już zawsze będzie mi się kojarzył z jakimiś problemami na trasie, wcześniej były to kryzysy w trakcie tych najdłuższych wyjazdów, a tym razem odezwała się alergia, która zamiast słabnąć wyniku odczulania, jak na razie przybiera na sile.
Ponownie udało się pobić rekord najdłuższej wycieczki w okresie zimowym, sam przejazd do Namysłowa wyniósł około 145 km, ale po kilku godzinach odpoczynku postanowiłem jeszcze potowarzyszyć koledze, którego również skusiła ładna pogoda i wybrał się do pracy na rowerze. Średnia z przejazdu wyszła naprawdę mizerna, ale na swoje usprawiedliwienie mogę dodać, że odcinki terenowe pokonywałem naprawdę wolno z uwagi na fakt, że były one rozmiękłe od ciągłych opadów oraz rozjeżdżone przez sprzęt rolniczy i leśny, a dodatkowo nie forsowałem się zbytnio mając w pamięci problemy jakie miałem pod koniec ostatniego wyjazdu.
P.S. Miejskie opony ze sklepu Action to naprawdę niewypał, nie dość, że słabo trzymają na luźniejszych nawierzchniach, to jeszcze po około 3800 km zużyły się na tyle mocno, że miejscami jest już widoczna wkładka antyprzebiciowa.