Vertex prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2025

Dystans całkowity:763.29 km (w terenie 51.00 km; 6.68%)
Czas w ruchu:35:39
Średnia prędkość:21.41 km/h
Maksymalna prędkość:51.62 km/h
Suma podjazdów:1942 m
Suma kalorii:15605 kcal
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:95.41 km i 4h 27m
Więcej statystyk

Sprawy różne

  • DST 67.90km
  • Czas 03:44
  • VAVG 18.19km/h
  • VMAX 29.91km/h
  • Sprzęt Miejski podstawowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 31 maja 2025 | dodano: 09.11.2025





Pętla Wzgórza Trzebnickie

  • DST 136.09km
  • Czas 05:37
  • VAVG 24.23km/h
  • VMAX 51.62km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 5325kcal
  • Podjazdy 959m
  • Sprzęt Chiński karbon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 maja 2025 | dodano: 09.11.2025

Solidny "trening" na Wzgórzach Trzebnicki w wariancie z dwiema mini pętelkami już na samych wzgórzach. Oczywiście nie mogło w tym zabraknąć sławnego podjazdu na Prababkę, który zawsze potrafi mi podnieść tętno do maksymalnych wartości. Wszystko to w efekcie dało około 1000m pokonanych przewyższeń. 

P.S. Mam wrażenie, że wróciły trzaski z okolic suportu, które pierwszy raz pojawiły się po jeździe w burzy w zeszłym roku, oby ich źródłem był tani chiński suport, a nie karbonowa korba czy też w najgorszym przypadku karbonowa rama.



Pętla Lasy Jelcz-Laskowice

  • DST 97.18km
  • Teren 30.00km
  • Czas 04:37
  • VAVG 21.05km/h
  • VMAX 32.10km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 2956kcal
  • Podjazdy 211m
  • Sprzęt Gravel turystyczny
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 maja 2025 | dodano: 07.11.2025

Sporo jazdy "terenowej" w celu dalszego testowania naprostowanego widelca plus nieplanowane przemoczenie butów przy pokonywaniu rozległej i jak się okazało głębokiej kałuży na drodze w podjelczańskich lasach. Na szczęście jazda w przemoczonych butach w niezbyt ciepły dzień nie zakończyła się przeziębieniem.



Sprawy różne

  • DST 107.98km
  • Czas 05:52
  • VAVG 18.41km/h
  • VMAX 29.63km/h
  • Sprzęt Miejski podstawowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 maja 2025 | dodano: 04.11.2025



Pętla Centrum & Las Rędziński & Wały nad Widawą & Kamieniec Wrocławski

  • DST 80.13km
  • Teren 20.00km
  • Czas 03:41
  • VAVG 21.75km/h
  • VMAX 34.78km/h
  • Podjazdy 100m
  • Sprzęt Gravel turystyczny
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 maja 2025 | dodano: 04.11.2025

Najlepiej będzie przetestować naprostowany widelec na większych wybojach, wiec na początek wybór padł na dobrze mi znane "terenowe" odcinki w okolicach miasta. Jak na razie widelec trzyma wymiary i nie chce się ponownie złożyć ;)



Pętla centrum - początek jazd testowych

  • DST 66.04km
  • Czas 03:11
  • VAVG 20.75km/h
  • VMAX 40.19km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 157m
  • Sprzęt Gravel turystyczny
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 maja 2025 | dodano: 14.10.2025

Technikalia: Po półtora roku od wypadku pod Miliczem postanowiłem w końcu coś zrobić z wygiętym stalowym widelcem, który był w oryginalnym framesecie gravela. Za pomocą kilku desek i podnośnika samochodowego wrócił on do dawnych kształtów, a zatem czas go przetestować, aby odpowiedzieć sobie na pytanie czy może na stałe wrócić do roweru. Jazdy testowe chciałbym przeprowadzić jeszcze  na starym napędzie, więc do tego celu odwróciłem przednią tarczę w korbie, żeby łańcuch miał jeszcze o co się zazębiać.



Pętla Lutynia & Sadowice & Zamek Wojnowice

  • DST 85.27km
  • Czas 03:34
  • VAVG 23.91km/h
  • VMAX 38.74km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 3069kcal
  • Podjazdy 235m
  • Sprzęt Chiński karbon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 maja 2025 | dodano: 13.10.2025

Wyjazd bez historii na zakończenie długiego weekendu.



Wrocław-Brzeg-Oława-Wrocław

  • DST 122.70km
  • Teren 1.00km
  • Czas 05:23
  • VAVG 22.79km/h
  • VMAX 39.96km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 4255kcal
  • Podjazdy 280m
  • Sprzęt Chiński karbon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 1 maja 2025 | dodano: 10.10.2025

Pierwsza steka porobiona z kumplem w tym roku ;) Trasa typowo asfaltowa ułożona pod szosę, choć trafił się kilkusetmetrowy odcinek szutru, aby dojechać do wiatraków pod Oławą. Pogoda dopisała, niebezpiecznych sytuacji nie było, choć DW396 z Bierutowa do Oławy troszkę zabardzo ruchliwa jak na moje standardy. Na powrocie kolegę złapał lekki kryzys, ale udało się mu go przezwyciężyć po krótkim postoju.