Vertex prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2024

Dystans całkowity:1170.12 km (w terenie 60.00 km; 5.13%)
Czas w ruchu:54:53
Średnia prędkość:21.32 km/h
Maksymalna prędkość:52.91 km/h
Suma podjazdów:3629 m
Suma kalorii:27503 kcal
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:106.37 km i 4h 59m
Więcej statystyk

Pętla południe

  • DST 70.42km
  • Czas 02:53
  • VAVG 24.42km/h
  • VMAX 34.74km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 2508kcal
  • Podjazdy 166m
  • Sprzęt Chiński karbon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 maja 2024 | dodano: 07.06.2024

Krótki wypad w jak się później okazało najspokojniejszy pogodowo dzień tego długiego weekendu, choć i tak nie udało się uniknąć lekkiego deszczyku na trasie.
Z technikaliów: rozpocząłem woskowanie łańcuchów w szosie, wybrany wosk powinien zagwarantować w miarę czysty napęd i przebiegi między smarowaniami rzędu 200-300 km.    



Sprawy różne

  • DST 49.29km
  • Czas 02:51
  • VAVG 17.29km/h
  • VMAX 27.76km/h
  • Sprzęt Miejski podstawowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 30 maja 2024 | dodano: 01.06.2024



Sprawy różne

  • DST 72.55km
  • Czas 04:01
  • VAVG 18.06km/h
  • Sprzęt Miejski zimowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 maja 2024 | dodano: 01.06.2024



Wrocław-Kobierzyce-Przełęcz Tąpadła-Mietków-Kąty Wr.-Leśnica-Wrocław

  • DST 145.25km
  • Czas 06:04
  • VAVG 23.94km/h
  • VMAX 52.91km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 5343kcal
  • Podjazdy 689m
  • Sprzęt Chiński karbon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 maja 2024 | dodano: 27.05.2024

Wczesny wyjazd aby zdążyć przed prognozowanymi popołudniowymi burzami, które finalnie nie nadeszły. Do ciekawostek z trasy można zaliczyć dwie inwestycje drogowe: zakończono remont ostatniego odcinka drogi między miejscowościami Jaźwina-Kiełczyn, który był najgorszym fragmentem pętli dookoła Masywu Ślęży oraz rozpoczęto remont ostatniego odcinka drogi z Lutyni przez Zakrzyce do miejscowości Gałów, który również był najgorszym fragmentem tejże drogi. 

P.S. Testów tylnego koła c.d. Wydaje się, że tym razem żaden nypel się nie poluzował, ale jeden wyjazd jeszcze niczego nie przesądza.



Pętla Wzgórza Trzebnickie

  • DST 155.36km
  • Czas 06:37
  • VAVG 23.48km/h
  • VMAX 45.73km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 5936kcal
  • Podjazdy 969m
  • Sprzęt Chiński karbon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 23 maja 2024 | dodano: 27.05.2024

"Treningowy" wypad na Wzgórza Trzebnickie podczas którego udało się zliczyć dwie mini pętelki na samych wzgórzach, w tym podjazd na Prababkę, co w rezultacie dało prawie 1000m przewyższeń. Przez większość dnia towarzyszyły mi deszczowe chmury, na szczęście deszcz omijał mnie aż do samego końca wyjazdu. 

P.S. Kolejny dzień testów tylnego koła na karbonowej obręczy. Niestety ponownie poluzowały się nyple, choć tym razem tylko jeden. Jeśli znowu poluzują się te same nypel, to trzeba będzie użyć kleju do gwintów.



Pętla południe

  • DST 60.51km
  • Czas 02:42
  • VAVG 22.41km/h
  • VMAX 35.64km/h
  • Podjazdy 114m
  • Sprzęt Gravel turystyczny
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 maja 2024 | dodano: 27.05.2024

Ten weekend pogodowo okazała się dość nieprzewidywalny, ale przynajmniej udało się zrealizować plan minimum, czyli wykonać jazdę próbną na gravelu, który wymagał serwisu po zimie.



Sprawy różne

  • DST 108.30km
  • Czas 06:24
  • VAVG 16.92km/h
  • VMAX 33.20km/h
  • Sprzęt Miejski podstawowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 maja 2024 | dodano: 16.05.2024



Pętla Lutynia + Kąty Wrocławskie

  • DST 75.88km
  • Czas 03:01
  • VAVG 25.15km/h
  • VMAX 37.84km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2743kcal
  • Podjazdy 178m
  • Sprzęt Chiński karbon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 14 maja 2024 | dodano: 17.05.2024

Szybki wypad po pracy, do którego zmobilizowała mnie chęć przetestowania sposobu montażu nocnego oświetlenia w szosie oraz dalsze testy tylnego koła. Niestety po ostatnim wyjeździe poluzowały się w nim dwie szprychy.



Wrocław-Marcinowice-Przełęcz Tąpadła-Przemiłów-Św. Katarzyna-Wrocław

  • DST 155.43km
  • Czas 06:19
  • VAVG 24.61km/h
  • VMAX 50.87km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 5898kcal
  • Podjazdy 832m
  • Sprzęt Chiński karbon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 maja 2024 | dodano: 17.05.2024

Drugi wyjazd w ten weekend okazał się trzecim wyjazdem w tym roku na karbonowej szosie. Szybka jazda na lekko też daje dużo satysfakcji, nawet pomimo bliższego kontaktu z " bardziej chronionymi" uczestnikami ruchu drogowego.
Przy okazji tego wypadu rozpoczęły się testy tylnego koła, złożonego na paście i szprycach pochodzących z koła 26 cali, które od lat kurzyło się w garażu oraz chińskiej karbonowej obręczy. Przy mojej wadze stożek 50mm w tylnym kole nawet przy silniejszych podmuchach bocznego wiatru nie spowodował, że rower stał się bardziej nerwowy. Za jakiś czas zobaczymy czy tak wysoki stożek sprawdza się również w przednim kole.
Na powrocie troszkę powetowałem sobie niepowodzenie z piątku, ponieważ udało mi się utrzymać koło za innym szosowcem, a pod koniec nawet go wyprzedzić, choć uczciwie trzeba przyznać, że kolegę kolarza ewidentnie złapał jakiś kryzys. 



Pętla terenowa wzdłuż Odry i Widawy

  • DST 110.60km
  • Teren 50.00km
  • Czas 05:27
  • VAVG 20.29km/h
  • VMAX 31.57km/h
  • Podjazdy 164m
  • Sprzęt Gravel turystyczny
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 maja 2024 | dodano: 17.05.2024

Plany na "długi" weekendy były ambitne, ale chęci wystarczyło na trochę krótsze trasy.
Na początek wpadł bardziej terenowy przejazd po gruntowych i szutrowych drogach wzdłuż Odry i Widawy. Udało się sprawdzić przejazd przez Odrę na wysokości Śluzy Ratowice, faktycznie została ona udostępniona dla pieszych i rowerzystów, jednakże obecnie ostatni mostek jest zamknięty i trzeba kawałek objechać dość nierówną drogą gruntową, aby dostać się do miejscowości Ratowice. Ja postanowiłem tą drogą dojechać do samego Jelcza, miejscami była ona mocno wyboista, a dodatkowo po opadach może być bardzo błotnista. Na kąpielisku w Jelczu pojawił się zadaszony pomost. Następnie postanowiłem sprawdzić leśny łącznik między Jelczem Laskowice a Chrząstawą Małą, który okazał się szeroką, ubitą drogą gruntową. Na koniec tej eksploracji udało się jeszcze przetestować drogę gruntową pomiędzy Brzezią Łąką a osiedlem Wieściszów, gdzie zaczynają się nowe wały nad Widawą. Jesienią droga ta była zalana, teraz okoliczne cieki wodne obniżyły swój poziom, więc była przejezdna, ale bardzo piaszczysta z uwagi na naniesiony przez wodę piasek. Pozostała część trasy pokonałem po dobrze mi znanych ścieżkach wzdłuż Widawy i w Lesie Rędzińskim, na których podjąłem próbę pościgu za jednym gravelowcem, niestety bez sukcesu.