Wrocław - Dobroszyce - Twardogóra - Trzebnica - Wrocław

To był naprawdę ciepły październik, co dobitnie potwierdzają jego ostatnie dni, podczas których temperatura nie spadała poniżej 20 stopni. W związku z tym ten weekend okazał się idealnym momentem na dalszy wypad rowerowy na zakończenie sezonu, a gdzie najlepiej pojechać w trakcie złotej polskiej jesieni jak nie w okoliczne lasy, które rozciągają się na północ od miasta. Dzięki jednej z dłuższych wycieczek w tym sezonie udało się chociaż w jednym miesiącu tego roku przekroczyć liczbę 1000km.
Łyżką dziegciu w tej beczce miodu okazał się fatalny stan kilku dróg w tamtych okolicach, które powinny już dawno być wyremontowane. Jednakże trzeba przyznać, że jakieś inwestycje mają tam miejsce, choćby na przykładzie nowo wyremontowanej drogi z Sułowa do Trzebnicy, którą wielokrotnie pokonywałem wracając z Milicza, Krotoszyna, czy nawet Ostrowa Wlkp. i Kalisza.

Sprawy różne

Sprawy różne

Przemiłów (Ślężańska ósemka) - Wrocław

Wyjazdowi w sobotę towarzyszyły przelotne opady deszczu, na szczęście w niedziele wypogodziło się, dzięki czemu do obiadu udało się zaliczyć klasyczna trasę w koło masywu Ślęży. 

P.S. Nieprzebijalne opony Schwalbe Marathon Race po ok. 12-13 tyś. zostały w końcu pokonane przez cienki drucik. Mógł on od dłuższego czasu przybijać się przez wkładkę antyprzebiciową, która w hierarchii producenta zapewnia jednak średni poziom ochrony.  Jak na złość nie miałem zapasowej dętki, tak mocno zaufałem tym oponom, na szczęście do domu w Przemiłowie miałem tylko kilometr, gdzie załatałem dętkę za pomocą łatek i kleju. 

Wrocław - Przemiłów

Pętla Wschodnia obwodnica

Wspólny wypad z kumplem po nowo wybudowanym odcinku wschodniej obwodnicy Wrocławia z Łan do Długołęki. Przed jej oficjalnym oddaniem do użytku była okazja do spokojnego przejechania się po samej jezdni, chociaż wzdłuż drogi będzie również DDR, ale na razie nie jest ona jeszcze skończona.
Gdyby w końcu udało się wybudować jej ostatni odcinek z Bielan przez Wysoką to mielibyśmy parędziesiąt kilometrów naprawdę przyjemnej ścieżki rowerowej, ale nawet na tą chwilę będzie to ciekawy wariant ominięcia centrum miasta przy wyjazdach w kierunku Oleśnicy czy też Wzgórz Trzebnickich.
P.S. Pogoda nadrabia wrześniowe zaległości, to chyba jeden z najcieplejszych październikowych miesięcy w historii. 

Sprawy różne

Pętla Lutynia + Domosław + Kąty Wrocławskie

Dzisiaj był naprawdę ładny dzień z temperaturą dochodzącą do 18 stopni w słońcu, niestety po zmierzchu zaczęła ona szybko spadać i miejscami było nawet poniżej 12 stopni. Człowiek nie pomyślał i ubrał się na początkową temperaturę. Miejmy nadzieję, że nie skończy się to jakimś przeziębieniem.

P.S. Co mnie dzisiaj zaskoczył o na wyjeździe? Dziewczyna która na miejskim rowerze rozpędzała się do ok. 35 km/h.

Przemiłów - Oleszna - Kobierzyce - Wrocław

Drugi w tym roku weekendowy wypad w Góry Sowie, gdzie jesień zagościła już na dobre. Na szczęście w swoim lepszym wydaniu, czyli w postaci różnorodnych kolorów jakie przybrały drzewa w okolicznych lasach, co szczególnie uwidacznia się w słoneczne dni. Tego odczucia nie zmąciły nawet deszczowe chmury, które złapały mnie w wyższych partiach gór.

P.S. Co raz więcej odcinków dróg zostaje wyremontowanych, ostatnio zakończone remonty to odcinek między Krzyżowicami a Gniechowicami oraz kolejny fragment drogi między Oleszną a Jordanowem Śląskim.

Przemiłów - Góry Sowie (Rzeczka - Walim) - Przemiłów