Wrocław-Legnica-Chojnów-Bolesławiec-Jawor-Strzegom-Świdnica-Przemiłów
-
DST
256.26km
-
Czas
11:14
-
VAVG
22.81km/h
-
VMAX
55.40km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Podjazdy
1354m
-
Sprzęt Chiński karbon
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na początku urlopu udało się zrealizować wypad do Bolesławca, czyli najdłuższą zaplanowaną wycieczkę na ten roku. Chodziła mi ona po głowie od kilku ładnych lat jako jedna z ostatnich dłuższych tras do przejechania. Wyjazd obył się bez większych przygód i kryzysów po drodze, choć pewne trudności pojawiły się na powrocie, kiedy zaczął wiać silniejszy czołowy wiatr.
Do plusów wyjazdu trzeba zaliczyć fakt, że udało się zwiedzić dwa większe miasta, w których chyba nigdy nie byłem czyli Chojnów oraz Bolesławiec. Na minus problemy z przekręcającym się blokiem SPD w jednym bucie, do tego stopnia, że musiałem go ponownie ustawiać w Bolesławcu. Ciepły posiłek (kebab) zjadłem w połowie trasy na rynku w Bolesławcu.
Mam wrażenie, że w sprawnym pokonaniu dłuższego dystansu wydatnie pomógł szybki i lekki rower, który złożyłem właśnie z myślą o tego typu trasach. Jednakże na wyboistych lokalnych drogach za Legnicą komfort i efektywność jazdy na nim mocno spadły, co może w przeszłości wymusić montaż do niego szerszych opon.