Wrocław - Oleśnica - Kępno - Wieluń - Namysłów - Oława - Wrocław
-
DST
302.26km
-
Teren
3.00km
-
Czas
12:58
-
VAVG
23.31km/h
-
VMAX
39.42km/h
-
Podjazdy
836m
-
Sprzęt Gravel
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czas jazdy brutto: 17:00h (06:00 - 23:00).
Próba generalna przed głównym celem na ten sezon.
Do Wielunia towarzyszył mi wiatr w plecy co skutkowało tym, że na płaskiej trasie kilometry mijały mi dość szybko. Niestety na powrocie już tak kolorowo nie było, wiatr wzmógł się na sile i zaczął wiać z przodu lub z boku, szczególnie było to odczuwalne na nieco pofałdowanym odcinku do Namysłowa. To miasto jak na razie będzie mi się kojarzyć z kryzysem na trasie, złapał mnie on już drugi raz kiedy do niego dojeżdżałem, na szczęście dość szybko minął. Dalszy odcinek do Oławy było o wiele przyjemniejszy z dłuższymi odcinkami, gdzie wiatr znowu wiał z tyłu. Końcowy etap trasy był już pokonywany po zmroku. Ostatnio zakupiona lampka spisała się bardzo dobrze, choć jej ciepła barwa przy większym zmęczeniu faktycznie może usypiać.
Do ciekawostek z trasy można zaliczyć fakt, że na tym wyjeździe udało się przejechać aż przez cztery województwa (dolnośląskie, wielkopolskie, łódzkie i opolskie).